Codzienności

Po koncertach

Już tylko w Pamięci gdzieś pozostały spotkania z Widownią w Ciechanowie (PWSZ) i Szczytnie (Scena Kabaretowa "Trójki" Pub No9). Były to kolejne chwile, dla których warto było być, dla których śpiewam. Jeśli w jednym miejscu zejdą się Ci, którzy mają podobny sposób postrzegania Świata, to wtedy cieszę się, że ta Pamięć jest.

Czasami jednak chciałbym, żeby jej nie było i żeby tkwiła tylko ta, która odpowiada za fotografie tych, których się kocha. Ciekawe (swoją drogą), ilu Ludzi byłoby na Świecie, gdyby zostali tylko Ci, których się kocha i którzy potrafią kochać...?

Serdeczne podziękowania dla Pani ProDziekan Teresy Dworeckiej i Władz PWSZ za Ciechanów. I wszelkie serdeczności dla Wiesława Niderausa i Właścicieli Sceny za Szczytno. Uściski dla moich Przyjaciół-Muzyków: Artura i Michała.

Ukłony i wdzięczności dla Krzysia Cezarego Buszmana i Jacka Goryńskiego - za tekstowość i świeżą poetyckość w moim recitalu.