Im dalej...im dalej tym coraz trudniej o ciszę coraz trudniej z samym sobą zostawać im dalej tym coraz trudniej milczeć dnia i nocy brakuje żeby przerobić wszystkie rozstania i powroty miłości i nienawiści przyjaźnie i głupoty a gdzie ta cisza która jeszcze parę lat temu reagowała na zamknięcie powiek gdzie ten spokój który przychodził z grupą roześmianych twarzy nie uwikłanych w biznesy i szmal im dalej tym coraz trudniej a ty mi za złe masz że smutnieję a jeszcze nie tak dawno stałem piękny i wyprostowany w naszym flakonie tajemniczości a dziś nawdychałem się rozczarowań i innych bezsensownych oparów ludzkiej głupoty i smutnieję bo coraz trudniej o ciszę o ciszę i o ciebie |